Syntezatory

Syntezator, czy keyboard? Co wybrać? Jakie są różnice między nimi?

Podstawową i właściwie najważniejszą różnicą między tymi urządzeniami jest to, że w keyboardzie wszystko mamy gotowe i od razu przygotowane do gry. Wystarczy wybrać barwę, styl i już możemy grać ulubiony utwór. W syntezatorze jest inaczej. Nie ma tu gotowych rytmów i akompaniamentów, a barwy podane są w podstawowych formach. Instrument posiada wyjściowe ustawienia, ale sami musimy przygotować go do grania według swoich potrzeb, co wymaga poświęcenia dużej ilości czasu i nakładu pracy. Oczywiście, w zamian za to otrzymujemy praktycznie nieograniczone możliwości i ilości filtrów,narzędzi do kreowania dźwięku. Utworzone brzmienia możemy zapisywać w pamięci instrumentu i stosować je we własnej muzyce. Ponadto, przy obecnych możliwościach technicznych możemy również wymieniać się barwami z innymi użytkownikami syntezatorów z całego świata, co czyni je ponadczasowymi narzędziami do tworzenia muzyki. Stosowanie syntezatorów muzycznych i syntezatorów mowy ma na celu przede wszystkim możliwie jak najwierniejszą imitację znanych instrumentów akustycznych i elektrycznych, a także kreowanie nieznanych dotąd brzmień.

Wykorzystanie syntezatora w muzyce współczesnej

Pierwszym, legendarnym już tego typu instrumentem, był syntezator Moog. Od razu po premierze zdobył niemal natychmiastową popularność. Bardzo szybko stał się pożądanym sprzętem przez wielu artystów i zespołów. Dość wspomnieć, że pierwsze egzemplarze zakupiły i wykorzystały w swoich nagraniach takie zespoły, jak The Beatles, The Rolling Stones, Tangerine Dream, a w Polsce jako pierwszy użył go Czesław Niemen, a potem Józef Skrzek i Marek Biliński. Syntezator Moog stał się inspiracja i pierwowzorem, który bardzo szybko podchwyciły największe firmy branży muzycznej. W niedługim czasie powstały tańsze i doskonalsze syntezatory Yamaha, czy syntezatory Roland. W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych syntezator stał się wiodącym instrumentem w muzyce rockowej na równi z gitarą, a często ją wyprzedzając. Instrumentaliści, „klawiszowcy” jak się ich zaczęło nazywać, otaczali się coraz większą liczbą instrumentów i zyskiwali ogromną popularność i uznanie. Z biegiem czasu tradycyjne syntezatory analogowe były coraz częściej zastępowane syntezatorami cyfrowymi, które początkowo były przyjmowane przez użytkowników dość nieufnie, jednak bardzo szybko zdominowały rynek. Były znacznie mniejsze, tańsze, bardziej dostępne, elastyczne w kształtowaniu dźwięku i wyposażone w klawiaturę dynamiczną, banki brzmień imitujących instrumenty akustyczne i banki dźwięków syntezatorowych.